Specyfik o prostym składzie, przeciwdziałający bakteriom, wirusom i roztoczom, odstraszający owady – do pielęgnacji skóry, masażu, inhalacji i aromaterapii. Czy tak wszechstronnie działająca ziołowa mieszanka rzeczywiście istnieje? Tak, to olejek złodziei. Konkretny przepis zaginął co prawda w pomroce dziejów, ale dziś ten cudotwórczy olejek odtwarzany jest na wiele sposobów – a mnogości przepisów dorównuje prawdopodobnie mnogość legend, którymi owiany jest złodziejski specyfik.
I nie jest to koniecznie „olejek” złodziei – w niektórych przepisach to herbatka złodziei – o właściwościach przeciwbakteryjnych i niesamowicie intensywnym zapachu, w innych to ocet złodziei – mikstura na bazie stężonego octu winnego, w którym maceruje się zioła i rośliny, takie jak goździki, rozmaryn, szałwia, czosnek, piołun i ruta.
Sam olejek – a raczej misternie przygotowane mieszanki olejków eterycznych, bo na odpowiednim dobraniu składników i proporcji bazują przepisy – jest najbardziej wszechstronną wersją specyfiku (znajduje zastosowanie m.in. w aromaterapii, kąpielach antybakteryjnych i masażach aromaterapeutycznych).
Olejek 4 złodziei – skąd nazwa?
Jedna z legend przenosi nas w sam środek XIV wieku. Genuańskie galery uciekają z oblężonej Kaffy przez Morze Czarne. Załoga kupieckich statków jeszcze nie wie, że na pokładzie mają pasażera na gapę. Dżuma, nazywana też „czarną śmiercią”, trafia w ten sposób na sycylijskie wybrzeże (przybywając wcześniej jedwabym szlakiem z Azji na Krym), a stamtąd zaczyna pochód przez Europę.
Dziś wiemy już, że przyczyną choroby jest Yersinia pestis – bakteria Gram ujemna, wrażliwa na niektóre antybiotyki i chemnioterapeutyki, ale w czasach największej epidemii w dziejach ludzkości takiej wiedzy nikt nie miał.
W obawie przed zarazą wstrzymano żeglugę i handel. Jak w takiej sytuacji radzą sobie odcięci od źródła dochodu i zdesperowani handlarze ziołami, roślinami i pachnidłami? Zmieniają profesję na szabrowników i okradają chorych z majątku. Oczywiście nie wszyscy – legenda mówi o grupie kilku złodziei, którzy mimo kontaktu z chorymi na dżumę (a raczej bliskiego kontaktu z ich majątkiem), sami nie chorowali. Po schwytaniu zmuszono ich do wyjawienia tajemnicy utrzymania zdrowia.
Okazała się nim być mikstura, octowy macerat z ziół, którym eks-handlarze nacierali stopy, skórę wokół ust, dłonie i skronie. Czy ziołowa mieszanka miała tak wielką moc, że ocaliła skierowanych na szafot szabrowników? Tego nie wiadomo. Ale wiadomo, że olejek złodziei skradł serca francuskich lekarzy – wyposażeni w maski przypominające długi dziób, wkładali do środka szmatki nasączane olejkiem, aby uniknąć zakażenia.
Olejek złodziei – zastosowanie
Dziś specyfik występuje w różnych postaciach, popularną wersją jest kosmetyk na bazie kompozycji sześciu olejków eterycznych – Olejek złodziei® Optima Natura. W takiej formie olejek działa bakteriobójczo i owadobójczo, może być stosowany m.in. do:
- antybakteryjnej kąpieli
- masażu aromaterapeutycznego
- odświeżenia pomieszczeń
- do inhalacji
- do pielęgnacji skóry (zarówno w gabinetach odnowy biologicznej i kosmetycznych, jak i w warunkach domowych)
Współczesny skład Olejku złodziei:
- olejek goździkowy – pozytywnie wpływa na nastrój, działa bakteriobójczo;
- olejek cytrynowy – wykorzystywany w aromaterapii oraz w środkach odświeżających powietrze, ma działanie dezynfekujące;
- olejek cynamonowy – działa przeciwgrzybiczo, antybakteryjnie;
- olejek eukaliptusowy – wykazuje działanie antywirusowe, antybakteryjne, przeciwgrzybicze;
- olejek rozmarynowy – działanie antyoksydacyjne, dawniej stosowany m.in. do odkażania ran;
- olejek cynamonowy z kory – ma działanie antyseptyczne, rozgrzewające i ściągające.
Właściwości olejku eterycznego złodziei:
- działa antyseptycznie, zwalcza bakterie, wirusy i grzyby,
- ma działanie przeciwzapalne,
- wzmacnia układ oddechowy,
- pomaga obniżyć gorączkę,
- działa łagodząco w chorobach skórnych,
- oczyszcza i aromatyzuje powietrze,
- działa dezynfekcyjnie na powierzchnie,
- wzmacnia mechanizmy obronne organizmu.
Olej złodziei warto mieć w domowej apteczce, pod ręką, można go kupić lub zrobić samodzielnie, trzeba jednak dysponować poszczególnymi składnikami. Odpowiednie proporcje to: 40 kropli olejku goździkowego, 35 kropli olejku cytrynowego, 20 kropli olejku cynamonowego, 15 kropli olejku eukaliptusowego i 10 kropli olejku rozmarynowego. W ten sposób powstaje olejek złodziei, którym warto się posługiwać w celu zapobiegania infekcji i wspomagająco w leczeniu.
Jeżeli szukają Państwo olejku eterycznego Złodziei, zapraszamy do naszego sklepu: Olejek Złodziei.